Sprzęty wielofunkcyjne – niezastąpione w aranżacji małej kuchni
Oceń artykuł:
Przestrzeń to – obok czasu – jeden z najcenniejszych zasobów na świecie. O jej wartości dobitnie przekonują się wszyscy kupujący własny dom czy mieszkanie. Mając do wyboru rozsądną cenę, duży metraż i dobrą lokalizację, trzeba zazwyczaj wybrać dwa z trzech atutów. Na szczęście naszym sojusznikiem w walce o przestrzeń stała się technologia, dbająca jednocześnie o nowoczesny wystrój domu i funkcjonalną aranżację małego mieszkania.
Co potrafi nowoczesna lodówka? Poza swoją oczywistą funkcją, czyli chłodzeniem żywności, wiele lodówek oferuje natychmiastowy – bez potrzeby otwierania głównych drzwi – dostęp do zimnych napojów i kostek lodu. Mało? W takim razie LG ma jeszcze ciekawszą propozycję: lodówkę z 29-calowym ekranem, kamerą, modułem łączności bezprzewodowej, własnym systemem operacyjnym i obsługą asystenta głosowego. Koncepcyjny model o nazwie LG Smart InstaView oferuje naprawdę imponujące możliwości. Dzięki wewnętrznej, szerokokątnej kamerze możemy w każdej chwili zobaczyć na ekranie zawartość lodówki, bez potrzeby otwierania drzwi i wpuszczania do środka ciepłego powietrza.
Do tego połączony z internetem asystent głosowy może odpowiedzieć na nasze pytania o pogodę, korki w drodze do pracy, różne wiadomości z Wikipedii czy pomóc w sterowaniu inteligentnym domem. A gdy opuści nas inwencja, lodówka podpowie, jakie pyszności możemy przygotować na obiad, sporządzi listę zakupów i – gdy ją zatwierdzimy – złoży za nas zamówienie w Amazonie. Aranżacja nowoczesnej kuchni – w bloku czy w domu jednorodzinnym – dużo zyska przy zakupie tak nowoczesnego i ciekawie wyglądającego sprzętu.
Pół wieku temu szczytem kuchennej nowoczesności mógł wydawać się mikser. Przez 50 lat poczciwe, elektryczne mieszadło ewoluowało, by w naszych czasach zaistnieć w postaci wielofunkcyjnego robota kuchennego. Urządzenia z mechanizmem planetarnym, pozwalającym na staranne mieszanie zawartości naczynia, to kwintesencja słów "robot wielofunkcyjny".
Nowoczesne maszyny tego typu, jak seria Kenwood Cooking Chef, potrafią mieszać składniki, podgrzewać potrawy, a dzięki różnym końcówkom i dołączanym modułom zrobią wszystko, co potrzebne w kuchni: pokroją warzywa na sałatkę, zmielą mięso, rozetrą ziarna na mąkę, przygotują lody, soki albo pyszną zupę.
Pomysł na to, jak urządzić nowoczesną kuchnię przedstawiła również IKEA. Niestety – na razie jest to koncepcja, a nie działające urządzenie. Sercem kuchni już w 2025 roku ma być interaktywny blat kuchenny. Wystarczy położyć na nim dostępne składniki – urządzenie samo rozpozna, co przynieśliśmy, a następnie zaproponuje, jaki posiłek możemy przygotować. Gdy zatwierdzimy propozycję, blat krok po kroku poprowadzi nas przez kolejne etapy przygotowania posiłku. A przy okazji naładuje telefon albo pozwoli poczytać ebooka.
Wariacją na ten sam temat jest interaktywny talerz, którego sekretem jest umieszczony nad stołem projektor. Dzięki niemu, siadając do posiłku, będziemy mogli obejrzeć rozgrywającą się przed nami interaktywną scenę z naszym jedzeniem w roli głównej.
Nowoczesne może być jednocześnie stylowe i piękne! Dowodzi tego nietypowy ekspres do kawy o nazwie Barisieur. To niezwykłe urządzenie wygląda jakby żywcem wyjęte z pracowni alchemika, ale pełni bardzo konkretną i pożyteczną funkcję. Dzięki wbudowanemu mechanizmowi zegarowemu o określonej godzinie zaczyna podgrzewać wodę w nietypowym, przelewowym ekspresie do kawy.
Ogrzewanie wody dokonuje się za sprawą indukcji elektrycznej poprzez umieszczone w naczyniu metalowe kulki, a gdy obudzeni aromatem wejdziemy do kuchni, przecierając oczy, będzie na nas czekała gorąca, aromatyczna kawa.
Okruszki spadły na podłogę? Żaden problem – do akcji rusza Bruno, czyli – jak zapewniają producenci – pierwszy inteligentny kosz na śmieci. Czym Bruno różni się od swoich mniej bystrych pobratymców?
Ten gadżet, którego produkcję sfinansowano poprzez zbiórkę na Kickstarterze, to połączenie kosza na śmieci z odkurzaczem. Nie jest co prawda autonomiczny, ale wystarczy zmieść okruszki w jedno miejsce i postawić kosz obok – Bruno zacznie zasysać paprochy niczym odkurzacz, a gdy będzie już pełny, wyśle powiadomienie na nasz smartfon.
Płyty indukcyjne nie są co prawda nowością, ale pomysł Siemensa zasługuje na wzmiankę. Urządzenie o nazwie FreeInduction to płyta indukcyjna, na której nie wydzielono pól grzewczych. Wystarczy postawić naczynie gdziekolwiek, a płyta sama rozpozna, w którym miejscu ma zacząć podgrzewać potrawę. Dodatkowym ułatwieniem jest wbudowany niewielki ekran pozwalający na sterowanie urządzeniem
Co niezwykłego może nam zaoferować banalny – na pozór – nóż? Okazuje się, że projektanci z koncernu piekarniczego Warburtons rozwiązali jeden z głównych problemów współczesności, czyli znaleźli sposób na twarde masło. Pewnie znacie to uczucie, gdy wyciągając z lodówki masło, zamiast apetycznego smarowidła trzymacie w rękach twardą jak skała kostkę?
Z Warburtons takie sytuacje nie będą problemem, bowiem nóż został wyposażony w miniaturową grzałkę, dzięki której ciepłe ostrze wejdzie w masło jak… no właśnie, jak w masło. Aby nie było zbyt banalnie, ostrze rozgrzeje się do dokładnie 41,8 °C, gdyż – jak wynika z badań przeprowadzonych przez twórców gadżetu – jest to idealna temperatura, w której masło jeszcze się nie rozpuszcza, ale jest miękkie i plastyczne.
Oceń artykuł: