Odnawianie drzwi. Od inspiracji do realizacji
Oceń artykuł:
Drzwi, szczególnie te wiekowe, które można jeszcze spotkać w blokach starego budownictwa, nie zachwycają. Zresztą nawet nowsze modele, wykonane z niezbyt trwałych materiałów, szybko tracą na atrakcyjności i wymagają odświeżenia. Odnawianie kosztuje mniej niż wstawianie nowych drzwi, warto się więc otworzyć na kreatywne pomysły.
Jeśli podejdziesz do odnawiania drzwi z pędzlem, farbą i sporą dozą twórczej inwencji, nie sposób będzie od nich oderwać wzroku. Drzwi wewnętrzne i zewnętrzne mogą mieć różne kolory. Oczyszczoną i wygładzoną powierzchnię możesz pokryć jedną barwą lub, stosując samodzielnie wykonane czy zakupione szablony, pomalować ją w popartowe czy folkowe wzory. Nie muszą być one identyczne z obu stron drzwi. Nie zapomnij o klamkach i okuciach – wykręć je i spryskaj farbą do metalu w sprayu. One także mogą stać się niecodziennym elementem aranżacji.
Do odnawiania drzwi możesz też zastosować farbę tablicową i/lub magnetyczną. Są dostępne w dużej palecie barw, a także w opcji dwa w jednym. Właściwości pierwszej zapewnią ci możliwość pisania po skrzydle kolorową kredą (doskonały pomysł do kuchni czy pokoju dziecka), z kolei dzięki właściwościom drugiej możesz wykorzystać oryginalne dekoracje – magnesy czy oferowane w milionach wzorów laminowane maty magnetyczne, takie jak te, którymi dekoruje się np. lodówki.
Ciekawym pomysłem jest również pokrycie drzwi korkową okładziną, do której przytwierdza się kolorowe, gumowe tasiemki w dowolnej konfiguracji – poziomo, pionowo, w poprzek. Jeśli stale ginie ci parasolka, kapcie lub po wejściu do domu nie masz gdzie odłożyć poczty i gazet, wystarczy wsunąć je na chwilę pod tasiemkę. Na pewno się nie zgubią! Ten pomysł można wykorzystać w aranżacji przedpokoju, ale można znaleźć dla niego zastosowanie także w gabinecie czy pokoju nastolatka. Taka opcja sama w sobie prezentuje się nieszablonowo, a do tego jest praktyczna. Korek można też zastąpić cienką płytą wiórową. Końce elastycznych tasiemek najlepiej ukryć pod wybraną okładziną, przytwierdzając je tam np. pistoletem do zszywek.
Efekt kamuflażu w przypadku drzwi uzyskasz też, korzystając w aranżacji pokoju z wzorzystej tapety. Pokrywając takim samym wzorem i ściany, i skrzydło, można sprawić, że zniknie na dobre. Odpowiedni deseń pozwoli też skutecznie zamaskować okucia czy klamkę. Tego typu rozwiązanie poleca się szczególnie w pomieszczeniach, gdzie drzwi są zlicowane z murem. Tak odnowione drzwi w mig zmienią się z brzydkich w ładne i... niewidoczne. Za sprawą tapety możesz też jednak uzyskać również odwrotny rezultat, eksponując skrzydło na tle gładkich ścian.
Odnawianie drzwi warto rozpocząć w sklepie papierniczym. Dlaczego? Otóż można tam nabyć słynną japońską taśmę, washi tape. Samoprzylepne paski dostępne w milionach wzorów odmienią każde drzwi. Można zastosować je fragmentarycznie, łącząc w dowolne wzory (które najlepiej uprzednio rozrysować na skrzydle ołówkiem). Zdecyduj, czy będzie to napis, drzewo, czy zarys wieżowców. Zresztą wystarczy pastelowy chevron, by drzwi zyskały unikatowy wygląd. Dużą zaletą jest możliwość szybkiej i bezproblemowej wymiany wzoru na nowy, gdy się już opatrzy.
Wygląd drzwi możesz również odświeżyć poprzez wzbogacenie ich funkcjonalności. Nowością na rynku są drzwi z wymiennymi akcesoriami – drzwi Smart marki VOX, produkowane przez Porta DRZWI – które pozwalają spersonalizować skrzydła, poprzez np. ciekawą aranżację lustra w przedpokoju (zawieszenie go na drzwiach) czy sprytny system przechowywania. Dostępne są także szyny z wieszakami i praktycznymi pojemniczkami na podręczne akcesoria.
Oceń artykuł: