Jak połączyć kolory we wnętrzach dla najlepszego efektu?
Oceń artykuł:
W psychologię koloru można wierzyć lub nie – faktem jest jednak, że dobór barw we wnętrzu odgrywa kluczową rolę podczas urządzania mieszkania. Jeśli odpowiednio je ze sobą zestawimy, będą w stanie optycznie zmienić proporcje pomieszczenia i zatuszować jego mankamenty. Co ciekawe, mózg odbiera poszczególne kolory w różny sposób, co wpływa też na nasze dobre lub złe samopoczucie. By w swoich czterech kątach czuć się dobrze i wygodnie, należy dokładnie zastanowić się nad wyborem dominujących odcieni i prześledzić, które połączenia kolorystyczne będą w naszym przypadku najbardziej trafione. Gotowi na krótki wykład z wnętrzarskiej koloroterapii? Zaczynamy!
Dlaczego odpowiedni dobór kolorów jest tak ważny?
W temacie barw Polacy okazują się dosyć zachowawczy i wierni wieloletnim tradycjom. Wiele osób obawia się odważnych połączeń kolorystycznych, dlatego w większości mieszkań niezmiennie dominują odcienie szarości, beże, brązy i biele. Warto jednak zdać sobie sprawę z wpływu, jaki żywe, kolorowe akcenty mają na charakter całego mieszkania. Intensywny element wystroju potrafi o 180 stopni zmienić klimat wnętrza. Nie polecamy jednak impulsywnego i pochopnego wyboru kolorów.
Trzeba sobie bowiem uświadomić, że kolor – szczególnie ten mocno nasycony – musi odpowiednio wkomponować się w otoczenie, w jakim się znajduje. Znacznie wpływa ono na jego percepcję przez ludzkie oko: ta sama barwa przy różnym oświetleniu może się prezentować zupełnie inaczej. W odosobnieniu zachwycająca, może stracić na uroku użyta w nieodpowiedniej kompozycji. Intensywne odcienie na przykład najlepiej wyglądają w ostrym słońcu. Gdy zaś użyje się ich na dużej powierzchni, często sprawiają wrażenie zbyt krzykliwych. Znakomicie za to sprawdzą się w roli akcentów ożywających wnętrze.
Z pewnością warto wykorzystać możliwość manipulacji przestrzenią, jaką dają nam kolorowe akcenty we wnętrzu. To temat rozległy, wystarczający na dłuższy wnętrzarski elaborat, ale podstawowe zasady są bardzo proste. Ciepłe kolory zazwyczaj optycznie przybliżają elementy wystroju, a chłodne odwrotnie, oddalają je. Podobnie jest ze stopniem nasycenia barw: intensywne odcienie zmniejszają wnętrze, dobrze sprawdzą się więc w przestronnych mieszkaniach i domach jednorodzinnych. Barwy bardziej blade, stonowane sprawiają, że pomieszczenie wydaje się większe – warto więc sięgać po nie, urządzając małe, kameralne kawalerki czy standardowe M3. W ten sposób łatwo uda nam się oszukać nasze oko i sprawić, że będziemy czuli się w naszych czterech kątach bardziej komfortowo.
Odcienie, kontrasty, proporcje…
To banał, ale trzeba go wyartykułować: niebieski niebieskiemu nierówny. Choć panowie mogą tu protestować, faktem jest, że każdy kolor posiada niezwykle rozległą paletę odcieni. Odpowiedni ich dobór jest kluczem do sukcesu przy aranżacji wnętrza i to on decyduje o udanym efekcie końcowym. Warto pamiętać, że czyste barwy są zwykle mniej interesujące w zestawieniu z innymi kolorami i w przypadku ich zastosowania trudniej będzie o udaną kompozycję. Czyste odcienie kolorów wyglądają zazwyczaj dobrze jedynie przy śnieżnobiałej bieli, aczkolwiek i w tym wypadku trzeba naprawdę lubić takie ostre, kontrastowe połączenia.
Jaka jest rola kontrastów kolorystycznych w urządzaniu mieszkania? Mają one przede wszystkim urozmaicić wnętrze, ożywić je i uczynić bardziej dynamicznymi. Ważne jest, aby kontrastujących ze sobą barw nie używać w tych samych proporcjach. Najlepiej współgrają ze sobą przy dominacji jednej nad drugą, przynajmniej w stosunku trzy do jednego. Jeśli nie odpowiada nam takie rozwiązanie, możemy też wprowadzić neutralne tło dla dwóch kontrastowych barw.
Ściągawka – o tym musisz pamiętać!
Podsumowując – podczas komponowania zestawień kolorystycznych przy aranżacji wnętrz miej na uwadze cztery podstawowe zasady:
- upodobania domowników – kolory dominujące w pomieszczeniach powinny przede wszystkim odpowiadać gustom osób, które spędzają w nich najwięcej czasu
- doświetlenie – odcień musi być dopasowany do strony świata, na którą wychodzą okna, i do źródeł światła innego niż dzienne
- proporcje – zestawiając ze sobą kolory, pamiętaj, by były to połączenia zrównoważone
- umiar – co za dużo, to niezdrowo – ogranicz się więc do maksymalnie kilku odcieni i pamiętaj o tym, by paleta barw była spójna.
Dobrze mieć na uwadze te cztery hasła, ale nie popadajmy w skrajności. Nie bój się żyć kolorowo – biel to nie jedyne wyjście dla Twojego mieszkania! Powodzenia!
Oceń artykuł: